
Zachwianie europejskiej architetktury
Europejski ład przełomu wieków dobiega końca. Po Europie Środkowej zdrowy rozsądek odzyskuje Europa Zachodnia. Po Austrii i Włoszech poważne zachwianie sytuacji w Niemczech może być tym razem najtrudniejsze dla niemieckiej kanclerz, która była zwornikiem starego ładu. Jeśli Niemcy zdecydują się na otwarcie na nowe trendy i nowoczesne spojrzenie na Europę jako “Europy Ojczyzn” dotychczasowy ład europejski czeka duża przebudowa.
Koalicyjne CSU postawiło Angeli Merkel ultimatum: do końca czerwca ma zostać wypracowane z UE kompromisowe rozwiązanie w sprawie zmiany polityki imigracyjnej. Jeśli to się nie uda, CSU chce zaostrzenia już od lipca przepisów azylowych przez Niemcy. Pani kanclerz już teraz w rozmowie z premierem Włoch Giuseppe Conte przyznała, iż problem emigrantów należy rozwiązywać w Afryce i tym samym przychyla się do stanowiska jakie prezentuje konsekwentnie od 2015 r. Polska mówiąca, iż problemy imigrantów należy rozwiązywać w miejscu ich pochodzenia a nie w Europie poprzez ich przyjmowanie i obdarowywanie w zasadzie niczym nie uzasadnionym “socjalem”:
Widać wyraźnie, iż wraz z wyborami w poszczególnych krajach Unii oraz z bliżającymi się wyborami do parlamentu europejskiego liderzy starej Europu zaczynają przyjmować powoli racjonalne argumenty płynące z Budapesztu i Warszawy i zmieni9aja swoje oblicze, co w efekcie może oznaczać zmianę oblicza całej Unii Europejskiej i rekonstrukcję dotychczasowego “przedbrexitrowego” ładu.

