
Polskie Linie Lotnicze kupią niemieckiego Condora
Polska Grupa Lotnicza (PGL), będąca właścicielem PLL LOT, kupi niemieckie czarterowe linie lotnicze Condor. Transakcja ma zostać sfinalizowana do końca kwietnia 2020 roku. Dzięki niej PGL urośnie niemal dwukrotnie – łącznie PLL LOT i Condor przewożą około 18 mln pasażerów rocznie.
„Łączymy się z firmą niewiele mniejszą od nas, ale której działalność jest porównywalna. Po tej transakcji Polska Grupa Lotnicze urośnie dwukrotnie” – powiedział Rafał Milczarski, prezes PLL LOT i Polskiej Grupy Lotniczej. Czarterowe linie lotnicze Condor obsługują około 7 mln pasażerów rocznie, a w jej flocie 42 samolotów są zarówno maszyny typu Airbus A320 i A321 do obsługi połączeń średniego zasięgu, jak również Boeingi 757 i 767 do obsługi rejsów transkontynentalnych. Siatka połączeń Condora obejmuje 87 tras.
„Po połączeniu z Condorem zwiększymy wszechstronność i zasięg geograficzny. Mieliśmy przychody w wysokości prawie 1,9 mld euro, a teraz przejmujemy firmę, która prawie podwoi nasze zyski” – dodał Milczarski. Z kolei Condor w roku obrotowym 2018/19 zanotował około 57 mln euro zysku operacyjnego, przy przychodach rzędu ok. 1,7 mld euro.
„Condor nie tylko przetrwa, ale będzie rosnąć dzięki silnemu partnerstwu z LOT-em. Nie muszą się państwo martwic o przyszłość Condora, będzie w dobrych rękach” – zaznaczył szef LOT-u. – „Condor jest bezpieczny. Touroperatorzy, biura podróży mogą nadal na nas polegać” – powiedział Ralf Teckentrup, CEO Condora. Przypomniał, że utrzymanie dobrej sytuacji przewoźnika umożliwił kredyt od rządu Hesji w wysokości 380 mln euro.
Biuro prasowe PLL LOT poinformowało, że niemiecka linia lotnicza Condor będzie nadal działać pod kierownictwem obecnego zarządu i pod obecną marką. We współpracy z PLL LOT ma budować pozycję wakacyjnej linii lotniczej na kluczowych rynkach w Polsce i w Niemczech.
Kwoty transakcji nie ujawniono. Jednak niemieckie media informowały, że chodzi o 250 mln euro i spłatę długu w wysokości 380 mln euro, co daje równowartość ponad 2 mld zł. Przedstawiciele Condora zapowiedzieli, że nie planują wykorzystywać kwoty kredytu w całości.
– „Zapłacimy sprawiedliwą cenę, która pozwoli na spłatę pożyczki pomostowej i po procedurze parasola ochronnego chcemy być uwolnieni od wszelkich możliwych zobowiązań i rozwijać się” – powiedział Rafał Milczarski, prezes PLL LOT.
Polska Grupa Lotnicza korzystała z usług Lazard i Bank Pekao IB jako doradców finansowych, a White & Case był doradcą prawnym. Po stronie niemieckiej Rothschild pełnił rolę doradcy finansowego, a Noerr był doradcą prawnym Condora. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) zapewnił gwarancje finansowe.

