
Polacy będą mogli inwestować w Ameryce
Polacy będą mogli inwestować w Ameryce, zaś globalni inwestorzy otrzymają instrument do inwestowania w regionie Trójmorza
Amerykański gigant inwestycyjny Goldman Sachs Asset Management i polskie PZU łączą siły. Obie firmy właśnie ogłosiły rozpoczęcie współpracy. Klienci polskiej firmy będą mogli inwestować w fundusze stworzone przy ścisłej współpracy z ekspertami GSAM. To jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, na rynku działa od 150 lat. W sumie zatrudnia niemal 40 tys. pracowników, w tym kilkuset w Polsce.
Inwestorzy z nad Wisły właśnie dostali okazję, by korzystać z wiedzy ekspertów Goldman Sachs Asset Management. Oni będą dbać o jak najwyższą stopę zwrotu, zaś eksperci z PZU będą zarządzać aktywami. A będą to akcje amerykańskich spółek i akcje firm z rynków wschodzących.
“Nie mam wątpliwości, że Polska to atrakcyjny rynek dla inwestorów oraz dla usług z zakresu zarządzania aktywami. Społeczeństwo staje się coraz zamożniejsze, rośnie zapotrzebowanie na inwestycje, Dzięki tym produktom klienci w Polsce będą mogli lokować pieniądze na międzynarodowych rynkach, korzystając z kompetencji wypracowanych dekadami naszych doświadczeń “ – mówiła Sheila Patel, szefowa Goldman Sachs Asset Management podczas Światowego Forum Ekonomicznego. W “Domu Polskim”, czyli przestrzeni zorganizowanej przez PZU i Pekao, jej firma ogłosiła współpracę z Grupą PZU.
W ramach umowy – pomiędzy TFI PZU a Goldman Sachs Asset Management – polscy inwestorzy będą mieli szansę skorzystać z produktów zarządzanych właśnie przez ekspertów GSAM.
Jak z kolei informuje prezes PZU Paweł Surówka, “współpraca z amerykańskim gigantem inwestycyjnym to korzyści dla obu stron. Jestem dumny, że PZU gra w inwestycyjnej lidze mistrzów. To szansa, by polska firma zaistniała w świadomości międzynarodowych inwestorów i zarządzających funduszami inwestycyjnymi. Będziemy jedną z najbardziej znanych firm inwestycyjnych w tej części Europy.”.
Na początek na platformach inwestycyjnych polskiej firmy pojawią się dwa nowe fundusze. Jak tłumaczył wspólne przygotowania trwały przez kilka miesięcy. W tym czasie polska firma musiała przejść procedury sprawdzające, które dla każdego przygotowuje amerykański GSAM.
Informację o nowych funduszach ogłoszono w trakcie debaty “CEEPlus Indeks: Szanse i korzyści dla Europy Środkowowschodniej i inwestorów” podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Otwarcie debaty poprzedziło krótkie wystąpienie prezydenta RP Andrzeja Dudy, który mówił: “Gdzie znaleźć nowe motory rozwoju gospodarczego? Odpowiedź może być jedna: to Europa Środkowo-Wschodnia”.
Polskie firmy wchodzą szerzej na amerykański rynek. Działa ich tam już ponad 40, a wartość inwestycji przekroczyła 6,3 mld zł. Chłonny rynek dla produktów innowacyjnych oznacza, że perspektywy inwestycyjne są coraz lepsze. Polska jest też największym odbiorcą amerykańskich inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej. Ich wartość sięga ponad 90 mld zł. Porozumienie o wolnym handlu między USA i UE może je dodatkowo przyspieszyć.
Wartość polskich inwestycji w USA jest stosunkowo niewielka, jednak od kilku lat można zaobserwować stały wzrost. Jak wynika z raportu KPMG i Amerykańskiej Izby Handlowej (AmCham) „25 lat polsko-amerykańskich relacji gospodarczych”, polskie firmy zainwestowały w USA 6,3 mld zł, a ich liczba na tamtejszym rynku wzrosła do 40.
“Są to przede wszystkim firmy z branży IT oraz takie marki, jak Inglot, Com.40 czy Korona (producent świec), czyli różnego rodzaju inwestycje. To przeważnie bardzo dojrzałe firmy, mające coś innowacyjnego do zaproponowania, które znajdują swoje miejsce właśnie na amerykańskim rynku, Stany Zjednoczone są chłonnym rynkiem jeśli chodzi o produkty innowacyjne, dzięki temu firmy mają większą możliwość rozwoju, Na wejście do USA decydują się zwłaszcza firmy z branży IT. Z badań Forrester Research wynika, że rynek IT rośnie tam w siłę. Szacuje się, że wartość rynku i wydatki technologiczne osiągną wartość 1,3 bln dolarów (wzrost o ponad 5 proc. względem 2013). Będą także rosnąć wydatki firm na oprogramowania i urządzenia. Rynek amerykański jest też korzystny dla branży medycznej, trwają prace nad innowacjami w diagnostyce medycznej.
– Perspektywy na kolejne lata są nieograniczone. Ameryka jest trendsetterem, więc polskie firmy mogą się tam odnaleźć. Widać już pionierów, którym się powodzi i którzy ustawiają sposoby działania. Za nimi pojawią się następni”.– mówi Dorota Dąbrowski, dyrektor zarządzający w Amerykańskiej Izbie Handlowej w Polsce.
Także firmy amerykańskie chętnie inwestują w Polsce. W całej Europie w 2012 roku USA zainwestowało 2,5 bln dolarów, do Europy Środkowo-Wschodniej trafiło 29 mld dolarów, z czego niemal połowa (14 mld) do Polski. Stabilna sytuacja gospodarcza w Polsce stwarza amerykańskim firmom dogodne warunki. Szacuje się, że łączna wartość inwestycji (także pośrednich) wynosi 91 mld zł. Oznacza to, że Stany są jednym z największych inwestorów zagranicznych (Niemcy – 110 mld zł, Holandia – 107 mld i Francja – 90 mld zł).
66 proc. firm amerykańskich to reinwestycje. To dowód na to, że dobrze im się tu inwestuje. Przede wszystkim mowa o klasycznych inwestycjach w fabryki oraz usługi i centra usługowe, Sytuację może jeszcze poprawić Transatlantyckie Partnerstwo w zakresie Handlu i Inwestycji. Eksperci podkreślają, że zyskają na nim obie strony. Umowa ma zliberalizować handel między krajami Unii Europejskiej i USA, co pozwoli na większe obroty handlowe.
aJak wynika z raportu KPMG i AmCham, USA są najważniejszym pozaeuropejskim rynkiem zbytu polskich towarów. W 2013 roku Polska wyeksportowała do Stanów Zjednoczonych produkty o wartości 4,5 mld dolarów, głównie maszyny, urządzenia mechaniczne, paliwa mineralne i smary. Amerykański eksport do Polski wyniósł 5,5 mld dolarów (importujemy maszyny, urządzenia, statki powietrzne i ich części). USA jest drugim po Chinach dostawcą towarów do Polski spoza Europy.

