
Inauguracja kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy
Urzędujący się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zainaugurował w sobotę w Warszawie swoją kampanię wyborczą. Otrzymał on rekomendację Prawa i Sprawiedliwości jako kandydat tej partii w wyścigu o urząd prezydenta RP.W przemówieniu prezydent skupił się na swoich doświadczeniach ze spotkań z obywatelami, ale poruszył też kilka wątków, które mogą wyznaczać kierunek kampanii wyborczej.
„Gdy jeżdżę po Polsce słyszę podziękowania za 500+, za obniżenie wieku emerytalnego, za dodatkowe świadczenia dla emerytów, za inne dodatki, za mniejsze bezrobocie. Rodzice dziękują mi za to, że dzieci nie muszą wyjeżdżać i robi to tylko ten, kto chce. Właśnie po to chcemy być zamożniejsi, by była możliwość wyboru” – mówił prezydent w trakcie pierwszego przemówienia jako oficjalny kandydat w kampanii wyborczej.
Andrzej Duda podkreślał, że najważniejszym celem jego prezydentury jest podniesienie poziomu życia Polaków. Deklarował chęć spotkania się z jak największą liczbą mieszkańców Polski i apelował do swoich kontrkandydatów, aby prowadzić uczciwą kampanię wyborczą.
Budżet państwa ma w ciągu najbliższych 10 lat wydać na NSO 5 mld 100 mln zł. Pieniądze mają zostać wydane m.in. na zwiększenie liczby onkologów, unowocześnienie infrastruktury szpitali czy wprowadzenie nowych badań przesiewowych.
„Są w Polsce cały czas ludzie, którzy przepracowali całe swoje życie, a dziś żyją skromnie, bo mają niskie emerytury. Czasem nie mogą pracować i mają niskie renty – oni potrzebują nadal wsparcia. Dziękuję za trzynastą emeryturę, dziękuję za podniesienie minimalnych świadczeń – sam o to prosiłem większość rządzącą, ale sytuacja tych ludzi to nadal wielki społeczny postulat” – mówił Duda.
Również Andrzej Duda w trakcie swojego wystąpienia zwrócił uwagę na obecność swojej rodziny. Prezydent dziękował uczestnikom konwencji, jej organizatorom, a także żonie Agacie, córce Kindze i rodzicom
„Ludzie mówią mi bardzo często, że w Polsce jest wiele podziałów, że są spory, czasami z ostre. Te spory przenoszą się do domów, do rodzin, są na rodzinnych spotkaniach, czasem przy wigilijnych stołach. Proszę was: jest konieczne to, abyśmy starali się prowadzić politykę w taki sposób, aby każdy czuł się w tej polityce uszanowany. Spór polityczny jest naturalną kwestią, jest zawsze. To jest natura demokracji. Ale przecież wszyscy wstajemy i śpiewamy: jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy. Nie ja. My” – mówił prezydent.
Całość wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy:

