Polska

Polska chce mieć własną produkcję szczepionki

Pffizer i Moderna zmniejszyły produkcję, a AstraZeneca ogłosiła, że dostarczy o 60 proc. mniej szczepionek, niż zakładano. To odbija się na dostawach. Minister zdrowia Adam Niedzielski już pod koniec stycznia poinformował, że w związku z mniejszą produkcją Pfizera w I kwartale tego roku otrzymamy o 650 tys. szczepionek tego producenta mniej, niż zakładano. Cały czas są także poślizgi w dostawach szczepionek Moderny.  Problemy z dostawami szczepionek do Polski jest wszechobecny w całej Unii Europejskiej. Komisja Europejska wykazała się poważnymi zaniedbaniami i nadal wykazauje się nieudolnością w szybkiej naprawie zaistniałej sytuacji kryzysowej. Dlatego też co raz częściej mówi się o pomysłach na jego rozwiązanie – zwłaszcza o pomyśle produkcji krajowych szczepionek na podstawie patentów globalnych firm.

W Polsce od dłuższego czasu trwają praca nad możliwością stworzenie warunków do produkcji szczepionki przeciwko COVID-19 w Polsce. Wymaga to – oprócz pozyskania patentów – stworzenia odpowiednich warunków technologicznych. Już obecnie polskie linie produkcyjne pozwoliłyby na skorzystanie z jednego z patentów “od ręki”. Inne wymagały by bardziej zaawansowanych prac.

Po raz pierwszy o tym, że polska firma rozmawia o pozyskaniu licencji na szczepionkę przeciwko COVID-19, usłyszeliśmy 18 lutego 2021 r. z ust szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. Z nieoficjalnych ustaleń ISBnews, ma być to Polfa Tarchomin, czyli najstarszy producent leków w Polsce, którego udziałowcem jest Skarb Państwa. – Jeżeli chodzi o współpracę, dotyczącą szczepionek, to rzeczywiście badamy bardzo wiele możliwości, tutaj przypisana została przez pana premiera wiodąca rola Agencji Badań Medycznych. I Agencja będzie koordynatorem projektów związanych z ewentualnym wchodzeniem w taką współpracę, kooperację – bądź badawczą bądź produkcyjną. Ale cały czas rozmowy trwają – doprecyzował dwa tygodnie później słowa Dworczyka minister zdrowia Adam Niedzielski.

Także Jarosław Król, który kieruje pracami Polfy Tarchomin, przyznał w rozmowie z ISBzdrowie, że spółka rozmawia z dwiema firmami na temat wytwarzania kontraktowego szczepionek przeciw koronawirusowi. Równocześnie trwają prace nad umożliwieniem uruchomienia takiej produkcji – do końca września gotowa ma być ampułkarnia, która pozwoli na konfekcjonowanie produktu do ampułek. Jej przepustowość ma wynosić 40 mln ampułek rocznie.

W Polfie działają także dwie sterylne linie produkcyjne, których moce wytwórcze mają sięgnąć 2 mln dziennie.

O pomyśle na ulokowanie części produkcji szczepionek w Polsce mówił także premier Mateusz Morawiecki. W wywiadzie udzielonym pod koniec lutego PAP stwierdził, że “konieczne jest zainwestowanie w budowę fabryk lub linii produkcyjnych” szczepionki przeciwko COVID-19. Wskazał również, że finansowanie tego projektu może pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy.

“Możemy już mówić o determinacji, aby polski przemysł farmaceutyczny odbudować i spowodować, że w naszym kraju możliwa będzie produkcja szczepionek, nie tylko przeciwko COVID-19” – przyznał wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w rozmowie z radiową Trójką i ddawał, że „rząd dąży do odbudowy polskiego przemysłu farmaceutycznego, a kłopoty z pozyskiwaniem szczepionek przeciw COVID-19 pokazują, jak ważne jest odbudowanie polskiego przemysłu farmaceutycznego i uruchomienie produkcji tej szczepionki w Polsce, aby uniezależnić się od dostawców zagranicznych.

Polski przemysł farmaceutyczny przez trzydzieści ostatnich lat był rozprzedawany, niszczony. Podejmujemy się zadania odbudowy tego przemysłu. Także fabryki pozostające poza kontrolą skarbu państwa powinny być wykorzystane, aby wspierać likwidację wykluczenia farmaceutycznego, z którym w Polsce mamy do czynienia.

W Polsce obecnie jest jedna poważna firma farmaceutyczna, która jest spółką skarbu państwa – to Polfa Tarchomin nadzorowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Skarb państwa będzie się głównie skupiać na tym, aby odbudowywać tę domenę publiczną w oparciu przede wszystkim o Polfę Tarchomin, która jest bardzo dobrym zakładem. Dokładane do niej będą kolejne elementy pozwalające na produkcję dużo szerszego asortymentu leków. W maju rozpocznie się montaż linii do rozlewania szczepionek, a jesienią Polfa Tarchomin powinna być do tego gotowa. Trwają rozmowy w kwestii pozyskanie produktu, szczepionki, która miałaby być ampułkowana w Polsce”.

Nawet jeśli mówimy o kilkuletnim procesie dochodzenia do tego, żeby szczepionka przeciw COVID-19 mogła być produkowana w Polsce, warto się tego zadania podjąć. Bo to w przyszłości spowoduje to, że nie będziemy mieli kłopotów z dostępem do szczepionek jak obecnie.”

 

 

 

Udostępnij przez: